sobota, 12 września 2015

Szkolne rozmowy - czas dla siebie

Szkoła dopiero się zaczęła, a pracy mało nie jest.
Sprawdziany,kartkówki, lektury, prace domowe... wszystko wróciło. Powoli znowu siedzę zawalona książkami przy biurku, wychodząc co jakiś czas z pokoju, żeby ponarzekać. No, ale cóż... tak będzie wyglądać moje życie jeszcze przez kilka ładnych lat.
Ja kiedy chodzę do szkoły zawsze planuje co będę robić w piątek,sobotę,niedzielę i z niecierpliwością czekam na te dni. To sprawia, że tydzień mija tak szybko.
Oczywiście w weekend też muszę się uczyć do sprawdzianów i odrabiać prace domowe, ale zawsze znajduję czas, żeby zrobić coś dla siebie. Spotkać z przyjaciółmi, nadrobić zaległości książkowe i filmowe, pójść gdzieś z rodzicami, iść na spacer, robić zdjęcia, COKOLWIEK!
Czasem mam tak,że kiedy wyjdę gdzieś i myślę o tym, że powinnam się uczyć mam poczucie winy. Wiem,że to głupie, bo trzeba czasem odpocząć,ale tak mam. Nie wiem co na to poradzić. Zawsze staram się dawać dobre rady innym, ale czasem ciężko samemu się do nich stosować. Mam nadzieję,że kiedyś uda mi się to pokonać i być w sobotę,w centrum handlowym, czy gdziekolwiek,bez poczucia winy. Nawet cały dzień.
Dlatego już jutro (w niedzielę) będę myśleć o tym co zrobię w przyszły piątek,sobotę i niedzielę.
I uwierzcie mi, tydzień na prawdę minie szybciej! Będziecie czekać na te dni i w czwartek wieczorem będziecie bardzo podekscytowani!

Pamiętajcie! Zróbcie coś na co macie ochotę!
Do następnego
xxx


PS kilka zdjęć z wakacji ;)

2 komentarze:

  1. Jak jeszcze chodziłam do szkoły, to z niecierpliwością oczekiwałam na weekend. Najbardziej uwielbiałam piątkowe wieczory, które celebrowałam bez żadnego poczucia winy :D

    PS. Gdzie były zrobione te piękne wakacyjne zdjęcia? ;)

    http://mygardenofimagination.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piątkowe wieczory to magiczny czas! Dwa ostatnie zdjęcia były robione nad polskim morzem :)

      Usuń